Jak widać- nie rozdział. Nawet nie wiem, czy się pojawi, bo jak tylko w niego wchodzę, by dopisać kawałek (bo troszkę mam) to od razu zamykam tę kartę.
Po prostu wy już nie czytacie tego bloga (nie mówię o tym, co regularnie komentują i jestem pewna, że czytają), ja nie mam weny...
Zastanawiam się czy zrobić sobie kolejną przerwę? Może usunąć? Przekazać komuś? Albo pisać z kimś...
Tak samo mam z drugim blogiem. Myślałam, że będziecie go czytać (nie mówię o obserwatorach a komentarzach).
Przy prologu było 17 komów, a teraz przy trzecim rozdziale - 5.
Uwierzcie mi, że dużo pracy wkładam, by pisać dla was te rozdziały, ale jak nie mam dla kogo, to moim zdaniem jest to bez sensu.
Zastanawiam się nad całkowitym opuszczeniem bloggera. Tu nie mam weny, a tam - czytelników.
Zresztą tu też...
Nie wiem jak wy to widzicie, ale ja widzę jak na razie koniec mojej przygody z bloggerem.
Naprawdę dziękuję wszystkim komentatorom za komentarze i wsparcie, które mnie motywuje, ale po prostu i tu na Dark i tam na Dreams jest to samo.
Dlatego chciałam was szczególnie przeprosić. Te dziesięć osób, które skomentowały poprzedni rozdział.
Do (być może) napisania.
Znowu chcesz opuścić bloggera? Błagam! Nie rób mi tego drugi raz! Znowu będę płakać!
OdpowiedzUsuńBrak weny.....no cóż.... Trudny temat...
Wiem jak się czujesz...dobra, nie wiem! Ale niepoddawaj się. Jeśli komuś będzie zależało na twoim talencie to, będzie komentować. Brak komentarzy- bo ludzie to są lenie! Innego wytłumaczenia.nie ma
Jeśli to coś pomoże to, przez jakiś czas pisz ze znaną bloggerką i ubustqianą przez ciebie. Niczego nie usuwaj! Będziesz miała obserwatorów i komentarzy również. A.na innych blogach? Zrób podobnie, ale nic nie usuwaj. Jeśli musisz- zrób sobie przerwę, ale taką odpowiednią dla bloga. I nawet mogę cię polecić na moim blogu:) pewnie która się zainteresuje się tobą. Polecaj się na portalach i wpisuj w zakładki....wiesz, o co chodzi:*
UsuńCzekam na 10! Przecież nie może się zmarnować taka dobra historia!:*:*:*:*
Nie odchodź!!
OdpowiedzUsuńCodziennie sprawdzam czy czegoś nie dodałaś i strasznie mi się podoba to co piszesz ;)
Będę dalej czekać na następne rozdziały :D
Nie odchodź!
OdpowiedzUsuńŻyczę weny i mam nadzieję, że zostaniesz i nie odejdziesz ;*
Ojej
OdpowiedzUsuńNie odchodź!
Rozumiem oczywiście Twoją decyzję
Mam nadzieję, że wrócisz.
Do napisania!
Ojej
OdpowiedzUsuńNie odchodź!
Rozumiem oczywiście Twoją decyzję
Mam nadzieję, że wrócisz.
Do napisania!
Kochana nie usuwaj go pod żadnym warunkiem.
OdpowiedzUsuńTa historia jest piękna.
Taka inna niż wszystkie.
Jeśli chcesz mogę ci pomóc.
Może razem wpadnie nam do głów jakiś pomysł.
Co dwie głowy to nie jedna.
Pisz na gg
Destiny albo 51882364
To jest to samo konto.
Jestem prawie zawsze o 17.
Tylko błagam na kolanach nie usuwaj i nie zawieszaj.
Chętnie pomogę.
Miłego dnia i dużo weny
Destiny
Ej proszę nie kończ :'(
OdpowiedzUsuńProszę Cię, nie kończ tego bloga!
OdpowiedzUsuńTa historia jest strasznie wyjątkowa, masz genialne pomysły... Nie możesz tego zakończyć!
Wiem, że nie zawsze komentowałam, ale teraz to się zmieni obiecuję.
Ale proszę zostań! Nie oddchodź!
Rozumiem, że brak weny, też tak teraz mam. Ale mam nadzieję, że powróci i będziesz mogła dalej pisać.
Abi prosze nie rób nam tego :(
OdpowiedzUsuńMoże zrób sobie przerwę ?
to by było o wiele lepsze niż całkowite usunięcie
Zrób tą przerwę sobie jaką długą chcesz ale zostaw tego bloga OK?
Mam nadzieje ze pojawi się wiecej czytelników
No chyba sobie w tym momencie jaja robisz. (Nie chodzi mi o jajecznice, tylko o żarty XD) Ale wracając. Jak kurcze możesz myśleć o usunięciu tak GENIALNEGO bloga? Ugh. Jeszcze przez to zmarnujesz tak CUDOWNĄ historię. Jedyną w swoim rodzaju! I jeszcze masz MEGA talent! Ja rozumiem, że brak weny ale nie poddawaj się! Nawet nie myśl o oddaniu bloga komuś innemu! To TY wymyśliłaś tą historię. To TY dałaś jej początek zakładając tego bloga. Więc teraz tylko TY możesz doprowadzić ją do samiutkiego końca. ❤
OdpowiedzUsuń